WIOSENNE STYLIZACJE NA CODZIEŃ Z MINIMALISTYCZNEJ SZAFY
Wiosna w pełni, więc czas na wiosenne stylizacje. Lubię szafę minimalistyczną, kobiecą i neutralną w kolorach. Jako mama i kobieta aktywna stawiam też na praktyczność w użyciu. Zapraszam do siebie.

U nas na północy Kanady wiosna w pełni i jest to taka zabawna pora roku, jeśli chodzi o „ubiory”. Bo po pierwsze, rano jest 2C, a po południu 20C… Po drugie, popaduje od czasu do czasu i żadna prognoza pogody nie jest w stanie tego wyłapać i nas odpowiednio poinformować. Po trzecie, bardzo często jest wilgotnie i błotniście. W związku z tym wbrew trendom nie uznaję moich jasnych sukienek za „wiosenne”. Letnia edycja innym razem. Dla mnie wiosenne kreacje są troszkę „ciemniejsze” mimo, że generalnie jestem fanką jasnych kolorów.
mój styl i ulubione trendy
Przede wszystkim doceniam minimalizm. Przez ostatnich 5 lat konkretnie i regularnie pozbywam się ubrań i redukuję moją szafę. Nigdy nie oglądnęłam się do tyłu, żałując tej decyzji. Jest to historia na inny wpis, niemniej minimalizm otworzył dla mnie drzwi do stylizacji i ubierania się tak, jak lubię i chcę. Muszę również zaznaczyć, ze nie jestem ekstremalną lub ideologiczną minimalistką. Bardziej praktyczną. Nazwałabym się wręcz „redukcjonistką.
Drugą cechą mojej garderoby i upodobań są neutralne kolory. Osobiście nie lubię krzykliwości. W ostatnich latach pociąga mnie stonowanie w szafie. Jestem po prostu wystarczająco przestymulowana dzisiejszym światem, jak i w byciu mamą.
Kolejną cechą mojego osobistego stylu, który lubię i buduję, to prostota. Kolejny ukłon w stronę minimalizmu. Nie lubię za wiele akcesoriów, ozdób i wzorów. Stawiam na proste i jasno zdefiniowane stylizacje.
Spoistość to kolejne dążenie w budowaniu mojej garderoby w powolny i świadomy sposób. Odeszły czasy, gdy wchodziłam do sklepu z ubraniami i kupowałam ubrania, które ot same z siebie dobrze wyglądały, ale z niczym się nie łączyły. I tutaj ukłon w stronę trendu garderoby tzw. kapsułowej.
Lubię ubrania, które nie będą mi służyć tylko i wyłącznie w tym roku lub nawet tym miesiącu, bo tak bywa z „modą”. Preferują klasyki.
I w końcu chcę, aby gdy otwieram szafę powiewało spokojem. Nie jest to równoznaczne z nudą. I nawet nie jest to równoznaczne z kolorem beżowym i szarym. Ale oznacza to po prostu, że ubrania, które noszę mają przynosić wygodę, poczucie komfortu i piękna. Spokój. Nie głośność i stymulację.
wiosenne stylizacje z ogrodniczkami jeansowymi
Na ogrodniczki miałam ochotę już parę lat, ale jakoś mi brakowało odwagi…czy coś w tym rodzaju. Wydawało mi się, że nie będą na mnie dobrze leżeć. Bo mam szerokie biodra i dłuższy tułów. W końcu w ubiegłym roku poszłam do lokalnego sklepu z jeansami i zobaczyłam te oto ogrodniczki rurki (nie obcisłe) Silvera po promocyjnej cenie, więc postanowiłam spróbować. I ku mojemu zaskoczeniu pasowały, jak ulał. Nosiłam je całą wiosnę w ubiegłym roku i są moim „go-to” również w tym roku.

Jeansowe ogrodniczki są idealne na wiosenną różnorodność pogodową. Jeans jest materiałem trwałym i odpornym, więc nie muszę się martwić nimi, gdy chcę na parę minut wskoczyć do ogródka.


Ogrodniczki jeansowe są też świetne do stylizowania. Nie mają limitu. Praktycznie większość T-shirtów, a w lecie podkoszulek, dobrze się z nimi komponuje. Moje ulubione wersje to bawełniana biała koszulka, koszulka w delikatne kwiatki, a nawet ta kolorowsza wersja w paski. W chłodniejsze dni zarzucam kardigan z Jax and Lennon i voila!
Jako, że jeansy mają tendencje „męskości”, staram się delikatnie podkreślić „kobiecość” poprzez jakiś dodatek (kapelusz, branzoletę, opaskę, chustkę).

wiosenne stylizacje z przewiewną spódnicą z bawełny gazowej

Ah bawełna gazowa to jedna z moich ulubionych tkanin. Ubrania z niej szyte to absolutne apogeum lekkości, naturalności i kobiecości. Ta oto spódnica jest też kulminacją wszystkiego, co lubię: 100% z bawełny gazowej, neutralny kolor, wyszywane delikatne i małe kwiatki oraz prosty kobiecy fason.
Najczęściej noszę tą spódnicę z prostą bawełnianą białą lub kremową podkoszulką.


Marka tej spódnicy to Neuflora, sklep internetowy z USA, który bardzo lubię. Rzadkością jest dzisiaj znalezienie jednego sklepu, w którym każdy element garderoby Ci się podoba i który spokojnie mógłby być Twoim jedynym źródłem ciuchowych zakupów. No więc Neuflora jest TYM sklepem dla mnie. Gdybym mogła (czyt. było mnie stać) chętnie uprościłabym zakupy do ich strony internetowej. Dlaczego tak jest? Myślę, że są wierni swojemu stylowi i ich „szafa” jest bardzo spoista.
Sklep założony przez dwie rodziny w USA, oferuje wspaniałą obsługę klienta i bardzo dobrze zmierzone i oznaczone rozmiarówki. Co czyni zakupy online bardzo efektywne. W razie wątpliwości warto napisać do nich, a z łatwością doradzą.
Cechy Neuflory to: spójność, kolory neutralne / z natury wzięte / spokojne, piękne kobiece sukienki, bardzo wyselekcjonowane ubrania i wierność swoim wartościom i estetyce. Każdy element garderoby jest „specjalny” i takie się ma poczucie, przeglądając ich stronę.
Sklep operuje na zasadzie comiesięcznych kolekcji i bestsellerów. Czyli ilość każdej części garderoby jest ograniczona. Starannie dobierają od 35 do 40 elementów do każdej comiesięcznej kolekcji. Następnie wysyłają e-mail z podglądem kolekcji na 2 dni przed jej premierą. Robią to, aby zachęcić nas do przemyślenia każdej rzeczy i potencjalnego zakupu, i aby unikać impulsywnego wydawania pieniędzy. Dwa dni po wysłaniu tego e-maila, sklep rusza z kolekcją. Często kolekcja wyprzedaje się w ciągu paru godzin. Poza kolekcją miesięczną mają też na ich stronie sekcję bestsellerów – limitowana liczba rzeczy, które są najczęściej wybierane.
Link do sklepu Neuflora: https://www.neuflora.com/
Jak na dzisiaj, wysyłają tylko do paru krajów w Europie, ale jeśli wystarczająca liczba Polek ich „podręczy” emailami, może przyśpieszy to proces poszerzenia wysyłek. Bo mają taki plan.
Kolejny element mojej garderoby z Neuflory poniżej, ale więcej przedstawię w moich letnich stylizacjach. Zapraszam do zasubskybowania, aby nie przegapić!
wiosenne stylizacje spodni bawełnianych pactu i bluzki jeansowej neuflory

W tej stylizacji witamy Neuflorę po raz drugi. Ta jeansowa bluzka jest bardzo praktyczna i świetnej jakości. Mogę ją prać i prać, i ciągle wygląda tak samo. Jednym słowem: nie wymaga „oszczędzania” w żaden sposób. Nie zrobiłam zdjęcia tyłu, a jest dłuższy i bardzo kobiecy. Możecie zerknąć na ten fason w video o tych stylizacjach na moim kanale youtube: https://www.youtube.com/watch?v=efM9UndA2UY


Spodnie są z firmy Pact. Jest to również amerykańska marka odzieżowa, która specjalizuje się w produkcji ubrań z organicznej bawełny i działa zgodnie z zasadami zrównoważonej mody (sustainable fashion). Firma kładzie duży nacisk na etyczną produkcję i dbałość o środowisko. Przepiękne kolekcje. Te spodnie w kolorze „owsianym” kupiłam z „drugiej ręki” z Poshmarku – online odzież używana. Tam też od czasu do czasu szukam innych produktów Pact. Spodnie są niesamowitej jakości. Nawet w dotyku.
Link do strony Pactu: https://wearpact.com/women
sukienka polska z bawełny gazowej

Kolejny dowód na to, jak bardzo lubię bawełnę gazową. Tą sukienkę znalazłam na Etsy – to globalna platforma e-commerce, która specjalizuje się w sprzedaży rękodzieł, produktów vintage i materiałów do tworzenia. Można ją porównać do internetowego targowiska z unikalnymi, często ręcznie robionymi przedmiotami, tworzonymi przez niezależnych twórców i małe firmy z całego świata.
I ta właśnie mała firma Lilly Rose Stories przykuła moją uwagę pięknymi sukienkami z bawełny gazowej. Po zamówieniu okazało się, że Lilly Rose Stories jest z … Poznania! Tak, więc nie wiedząc, zamówiłam sukienkę z Polski. Przeznaczenie 🙂 Monika nie tylko piękną sukienkę uszyła, ale też wysłała prześlicznie zapakowane z ładną kartką z podziękowaniem. Gorąco polecam. Gdybym miałam córeczkę, to bym jej chętnie jedną z Moniki sukienek kupiła, bo te dziewczęce są też bardzo urocze i oryginalne.

Link do Lilly Rose Stories na Etsy: https://www.etsy.com/shop/LillyRoseStories?ref=shop-header-name&listing_id=1514605624&from_page=listing
wiosenne stylizacje czarnej sukienki z bawełny bambusowej

Ta czarno-szara sukienka z kolejnego sklepu internetowego jest jedną z najwygodniejszych sukienek w mojej szafie. Sklep to Little and Lively – Kanadyjska marka odzieżowa, która tworzy komfortowe, stylowe i etycznie produkowane ubrania dla dzieci, niemowląt i dorosłych. Marka jest znana z miękkich dzianinowych ubrań z bawełny bambusowej, spójnych kolekcji rodzinnych oraz pastelowej, naturalnej estetyki.


Do tej sukienki noszę najczęściej tą opaskę w kolorze musztardowym z Amazon. Jest ona częścią zestawu 6-ciu opasek w różnych kolorach. Możecie je zakupić pod moimi linkami:
- Jeśli mieszkasz w Kanadzie: https://amzn.to/4dnd3FV
- w USA: https://amzn.to/433cP3r
- w Polsce: https://amzn.to/44L6fzW
- w Anglii: https://amzn.to/4mmfSLu
- w Niemczech: https://amzn.to/4dndqjN
wiosenne stylizacje jasnej sukienki z kształtami geometrycznymi

Ta sukienka to tania opcja z Amazon. Jest ona bardzo wygodna i wielofunkcyjna. Leży świetnie i nadaje się zarówno do „tańca, jak i różańca”. Delikatne, niekrzykliwe kolory, dodają świeżości i radości. Noszę ją często z wszelkimi swetrami, bo praktycznie wszystko się dobrze z nią komponuje.
Link do niej:
- Jeśli żyjesz w Polsce: https://amzn.to/3HiHTDE
- w USA: https://amzn.to/3H36JaA
- w Kanadzie: https://amzn.to/3FlO09I
- w Niemczech: https://amzn.to/4k31VR9
- w Anglii: https://amzn.to/4k94Fg1
idealne kardigany do kapsułowych stylizacji wiosennych
Kardigany to bardzo istotna część mojej garderoby. Jeśli masz pragnienie stworzenia szafy, która jest spoista i zredukowana, to neutralne kardigany służą temu celowi bardzo dobrze.

Ten kardigan to 100% bawełna organiczna z kolejnego Kanadyjskiego sklepu internetowego Jax and Lennon. Tak samo, jak Little and Lively, większość ich odzieży jest szyta w Kanadzie z bambusowej bawełny.
Link do Jax and Lennon: https://jaxandlennon.com/

A ten kardigan tkany jest dla odmiany z szybkiej mody, czyli Temu. Świetnie się komponuje z prostymi koszulkami bo dodaje trochę tekstury.
płaszczyk przeciwdeszczowy i buty gumowe

To jest wiosna. I życie. Nie wybieg mody. Ale skoro i tak potrzebujemy warstwy przeciwdeszczowej i gumiaków na wiosnę, to dlaczego by nie kupić czegoś stylowego. Czegoś, co zgadza się z naszą garderobą i upodobaniami.
Mój płaszczyk jest wersją kurtki, którą bardzo lubię i która dobrze wygląda ze wszystkimi moimi wiosennymi stylizacjami. Ponowny ukłon w stronę kanadyjskiej marki Jax and Lennon – jak widać, jestem dość wierna markom, które lubię i które się sprawdzają. Ten płaszczyk kupiłam z drugiej ręki na Poshmarku.
Buty gumowe to Huntery, które do tanich nie należą. Ale jeśli się śledzi pewne marki, to zauważy się cykliczne wyprzedaże i wówczas można zadziałać. Wymaga to zaplanowania i cierpliwości, do czego w kwestii garderoby i akcesoriów bardzo zachęcam.
Pozdrawiam serdecznie!

Proudly powered by WordPress
